4 najczęstsze błędy w nauce angielskiego

najczęstsze błędy w nauce angielskiego

Jeśli kiedykolwiek, ktokolwiek powiedział Ci, że nauka angielskiego jest trudna… to miał rację! Chociaż może niekoniecznie dlatego, że sam język jest trudny, a bardziej dlatego, że czasem sami sobie utrudniamy i zamiast widzieć postępy, obserwujemy tylko rosnącą frustrację. Chcesz wiedzieć, jakie są najczęstsze błędy w nauce angielskiego (i czy Ty przypadkiem też ich nie popełniasz?) – czytaj dalej!

Zanim jednak przejdziesz do lektury, podrzucam kilka podobnych wpisów dotyczących nauki angielskiego:

4 najczęstsze błędy w nauce angielskiego

1. Próbujesz wszystkiego, czyli za dużo i za szybko.

W przypływie motywacji, entuzjazmu i fantazji o sobie samym mówiącym płynnie po angielsku w 2 miesiące rzucasz się na fiszki, książki i aplikacje do nauki języka jak dziki. 

Powtarzasz słówka 5 razy dziennie, czytasz, piszesz, rozwiązujesz krzyżówki po angielsku.

I wszystko super ekstra, tylko że…wcale nie.

Teoretycznie, im więcej, tym lepiej. Ale w ten sposób, po pierwsze, szybko się wypalisz i stracisz zapał. A po drugie, ciężko o długotrwałe efekty, jeśli będziesz próbować przyswoić 500 słówek dziennie! 

Rozwiązanie? Podejdź do tego bardziej metodycznie, na spokojnie, metodą krok po kroku. Zacznij od jednej aktywności, sprawdź, jak działa, zmodyfikuj. Potem dodaj kolejną i znów, obserwuj swoje efekty. Nie próbuj zrobić wszystkiego naraz, bo wtedy wystarczy jeden dzień lenistwa albo zmiany planów i możesz poczuć frustrację, że nie udało Ci się utrzymać narzuconego sobie szalonego tempa.

2. Nie dostosowujesz swojej nauki do… siebie!

Wszyscy chwalą naukę angielskiego poprzez oglądanie filmów i seriali w oryginale, więc i Ty próbujesz. Słyszysz, że najlepszą metodą jest czytanie książek po angielsku. No to kupujesz thrillery skandywskie po angielsku. Potem ktoś Ci mówi, że źle to robisz i że jednak lepiej uczyć się przez słuchanie… 

Fakt, dobrze jest spróbować różnych metod nauki i dobrze jest pamiętać o rozwijaniu różnych umiejętności językowych. Czyli rzeczywiście – warto czytać, słuchać, mówić, poznawać słówka i gramatykę. Tylko kluczowe w tym wszystkim jest to, aby przefiltrować różne metody nauki przez samego siebie – swoje preferencje, możliwości, zdolności. Nie ma co na siłę zmuszać się do siadania z notesem i powtarzania słówek, jeśli jest TYLE różnych możliwości poszerzania słownictwa! 

Dlatego eksperymentuj, próbuj, sprawdzaj, co Ci pasuje, a co nie. Jeśli wiesz, że nie jesteś w stanie poświęcić na angielski 5 dni w tygodniu – no i dobrze! To nie oznacza, że się go nie nauczysz poświęcając na to mniej. Przede wszystkim, postanów, co chcesz osiągnąć i jak zamierzasz to zrobić. Co prowadzi nas do kolejnego podpunktu…

3. Działasz bez planu

Plan i cele w nauce angielskiego są niezwykle ważne. Faktem jest, że jesteś w stanie podtrzymywać swoje umiejętności językowe albo nawet je poprawiać metodą na ŁAPU CAPU. Trochę poczytasz, trochę posłuchasz i coś tam idzie do przodu. Ale jeśli zależy Ci na tym, aby widzieć postępy, to warto poświęcić trochę czasu na porządny plan.

W stawianiu celów w nauce angielskiego może Ci pomóc nasza rozmowa z Arkiem Włodarczykiem:

 

4. Uczysz się nie tego, co trzeba.

Chcesz lepiej MÓWIĆ PO ANGIELSKU, a zabierasz się za rozwiązywanie zadań albo czytanie artykułów po angielsku. Jasne, wszystko co robisz po angielsku w jakiś tam sposób przekłada się na Twój ogólny poziom języka. ALE! Jeśli jesteś świadomy swojego celu, to..zwyczajnie znacznie szybciej go osiągniesz. 

Polecam w tym kontekście całego ebooka o samodzielnej nauce angielskiego, w którym opisuję, jak zdiagnozować aktualny poziom wiedzy i jak zacząć planowanie swojej nauki. Najważniejsze, to przemyśleć, jakie konkretnie umiejętności językowe chcesz ćwiczyć i zastanowić się, jak to robić. Działanie bez planu to strata czasu i niepotrzebna frustracja!

Osobna kwestia jest taka, że często zapominamy, że nauka języka to nie tylko słówka. Nauka języka to gramatyka, czytanie ze zrozumieniem, rozumienie ze słuchu, mówienie, precyzja komunikatu, pisanie formalne i biznesowe, umiejętność dogadania się “na ulicy” itd. Dlatego to tak ważne, aby ćwiczyć angielski na różne sposoby i zaniedbywać żadnego obszaru.

A jak Ty zdefiniowałbyś najczęstsze błędy w nauce angielskiego? Widzisz to podobnie do mnie, czy może dopisałbyś coś do listy?
Lubisz? Udostępnij:
RSS
Facebook
Google+
http://englishake.pl/2020/09/15/najczestsze-bledy-w-nauce-angielskiego/
Twitter