This is Halloween!
Większość z Was pewnie zna zabawę w trick or treat, wie o wystawianiu dyni na okno przy okazji Halloween, ale czy wiecie, jaka jest historia stojąca za świętem Halloween? Postanowiłam zrobić mały research i zwyczajnie po ludzku, przy okazji Halloween… opowiedzieć Wam bajkę o strachach!
Skąd wywodzi się Halloween?
Halloween wywodzi się ze starożytnej celtyckiej tradycji świętowania Samhain (czyt. soł-in) – które dosłownie oznacza koniec lata. Święto to obchodzono w Wielkiej Brytanii i niektórych regionach Francji ok. 2 000 lat temu. Dlaczego akurat pod koniec października? Celtowie świętowali nowy rok w dniu 1 listopada – oznaczało to koniec ciepłych dni, a początek ciemnej, mroczniejszej części roku. Wierzono wówczas, że noc poprzedzająca nowy rok nie należy ani do starego ani do nowego roku, jest swego rodzaju łącznikiem pomiędzy starym a nowym światem. Wtedy to wrota wieczności otwierają się i dusze zmarłych powracają na ziemię. A dzięki temu, że tej nocy zacierały się granice pomiędzy światem żywych i zmarłych, ziemskim i pozaziemskim, dusze zmarłych miały dostęp do świata żywych, ale też żywi mieli dostęp do świata pozaziemskiego. Dzięki temu tej właśnie nocy mozna było przewidywać przyszłość!
Jak obchodzono to święto?
Celtowie wierzyli, że dusze zmarłych, którzy powracają na ziemię mogą zamieszkać w ciałach żywych. W wigilię nowego roku Celtowie gasili więc ogniska przydomowe, aby domostwa wyglądały na opuszczone, a przez to – żeby nie kusiły dusz zmarłych do zamieszkania właśnie u nich. Dlatego też przywidziewano kostiumy ze skór i łbów zwierzęcych, aby odstraszyć błąkające się dusze od zamieszkania właśnie w ich ciałach. Dopiero na końcu rozpalano na nowo ognisko, od którego wszyscy mieszkańcy odpalali pochodnie i zanosili ogień do swoich domostw. Miało to być symbolem nowego roku, nowych sił i nowego życia.
Celtowie i Rzymianie
Między I a V wiekiem naszej ery, po podbiciu terytoriów Celtów przez Imperium Rzymskie, tradycje świętowania Samhain połączyły się z tradycją święta Feralia, obchodzonego przez Rzymian dla uczczenia dusz zmarłych, podczas którego składano duszom dary w postaci kwiatów, jedzenia i wina oraz święta Pomony, bogini obfitości, której w darze składano zebrane tego roku jabłka i orzechy. Stąd też prawdopodobnie wywodzi się zwyczaj apple bobbing czyli zabawa Haloweenowa polegająca na wyławianiu zębami jabłek z miski napełnionej wodą.
Chrześcijańskie tradycje
Wraz z nastaniem chrześcijaństwa, częściej niż pogańskie święto, świętowano jednak Dzień Zmarłych. Jednak Kościół także świętował Dzień Zaduszny (All Souls’ Day), dla uczczenia dusz zmarłych. Dzień ten świętowano w bardzo podobny sposób, co pogańskie Samhain – rozpalano ogniska, organizowano parady, przebierano się w kostiumy świętych, aniołów i diabłów. Stąd już tylko krok dzielił nas od dzisiejszego Halloween – Święto Zmarłych nazywano bowiem podobnie jak w Polsce, Dniem Wszystkich Świętych czyli All-hallows a wigilię tego dnia zwano zatem All-hallows Eve, aż w końcu Halloween.
Halloween w USA
Do Stanów Zjednoczonych Halloween przywędrowało wraz z emigrantami z wysp i co ciekawe, to właśnie w Stanach Haloween jest drugim, po Świętach Bożego Narodzenia, najhuczniej świętowanym dniem w roku – mówi się, że 1/4 całej rocznej sprzedaży słodkości w Stanach przypada właśnie na okres Haloween! Wydaje się zresztą, że mimo iż Halloween wywodzi się z Wielkiej Brytanii, to Brytyjczycy nie szaleją na punkcie tego święta aż tak, jak Amerykanie -polecam porównanie podejścia Brytyjczyków i Amerykanów do Haloween, z przymrużeniem oka).
Tyle o historii! Dziś z Halloween zostały przebierańce, dynie i świece na oknach i liczbe gry i zabawy. Mimo, że nadal wyczuwa się atmosferę magii z pogranicza światów, to jednak jest to zazwyczaj po prostu okazja do zabawy. A czy Wy przekonaliście się do imprez Halloweenowych w Polsce?
Artykuł opracowany na podstawie: History of Halloween, Feralia, zwyczaje Halloweenowe