Powiedzmy sobie szczerze. Autentyczna, wewnętrzna, płynąca prosto z serca motywacja do nauki angielskiego jest darem, którym nie każdy z nas został obdarowany. Dla wielu z nas, nauka języka, to zmuszanie się, rutyna i mówiąc zwyczajnie – wcale nie tak fajny obowiązek. Czasem wystarczą dobrze postawione cele językowe. Czasem kluczem jest samodyscyplina. Ale czasem potrzeba porządnej rozkminy na temat korzyści płynących z nauki angielskiego. Dlatego dzisiaj chciałabym dać Wam kopa motywacyjnego i podpowiedzieć pomysł na to, jak zarabiać na znajomości angielskiego: praca zdalna po angielsku! Wierzę, że pieniądze są dość silnym motywatorem, więc a nuż, znajdziecie tutaj rozwiązanie dla swojego utrapienia związanego z brakiem motywacji do nauki.
Praca zdalna po angielsku
1. Tłumaczenia
Pomysł dość oczywisty, przyznajcie 🙂 Ale nie zmienia to faktu, że pracy dla tłumaczy nadal jest sporo, zwłaszcza w czasach globalizacji i przenoszenia się online. A jeśli jeszcze znacie jakieś dodatkowe języki, to możecie być spokojni, że pracy Wam nie braknie.
Jeśli chcesz sprawdzić, czy taka praca w ogóle by Ci odpowiadała, zacznij od wolontaryjnego tłumaczenia. Jakiś czas temu pisałam Wam o tym, jak zostać tłumaczem dla Coursera, Wikipedii albo TED – zacznij tam! Dzięki temu przekonasz się, czy dałbyś radę się tym zajmować i czy jest to coś, co by Cię interesowało.
Sprawdziłeś? Podoba Ci się? Gratulacje! Zacznij w takim razie od… rozpowiedzenia znajomym, że chcesz się tym zajmować 🙂 Zdziwisz się, jak wiele zleceń możesz dostać tylko w gronie znajomych! Ktoś ma firmę, ktoś potrzebuję tłumaczenia ulotki do restauracji, ktoś chce streszczenia po angielsku do pracy magisterskiej, a ktoś potrzebuje, żeby mu przetłumaczyć teksty na jego stronę internetową… Później portale z ogłoszeniami, współpraca z biurami tłumaczeń, czy własna strona internetowa i możesz działać na większą skalę!
2. Copywriting
Pisanie tekstów na strony internetowe, opisy produktów dla sklepów internetowych, czy tworzenie treści do kampani reklamowych online, social mediów czy emaili. Jeśli tylko lubisz pisać, to może to być idealna praca zdalna po angielsku dla Ciebie! Jeśli jeszcze dodatkowo znasz się lub interesujesz się na jakiejś konkretnej branży, to będzie Ci tym łatwiej!
Oczywiście, przygotuj się na masę pracy związanej z researchem czy dostosowaniem słownictwa, ale copywriting może być dobrym pomysłem na ćwiczenie angielskiego i jednoczesne zarabianie na nim. Gdzie szukać takich zleceń? Możesz zacząć od Fiverra!
Chciałbyś podjąć pracę zdalną po angielsku jako copywriter, ale czujesz, że potrzebujesz podszlifować umiejętności pisania? Proszę bardzo, pomogę!
3. Korepetycje /nauczanie angielskiego
Tutaj znów masz sporo możliwości, w zależności od Twoich kompetencji i poziomu znajomości języka. Możesz zacząć od pomocy dzieciakom z sąsiedztwa przy odrabianiu lekcji z angielskiego, a możesz zacząć pracę jako lektor angielskiego – czy to na własną rękę, czy we współpracy ze szkołą językową. Doskonałym źródłem wiedzy o pracy lektora jest blog Beaty Topolskiej – znajdziecie tam podpowiedzi, jak pracować jako lektor na freelansie, jak wyceniać swoje usługi, czy jak planować swoją pracę i pozyskiwać uczniów.
4. Transkrypcje
To już pomysł nieoczywisty i wymagający nieco wysiłku, ale zdecydowanie wart zachodu. Transkrypcje to zapisy nagrań – wywiadów, podcastów, badań z respondentami itp. Czasem wymaga to spisania nagrania, które już jest po angielsku – wtedy musisz wykazać się perfekcyjnym rozumieniem ze słuchu. Czasem nagranie jest w języku polskim, a Twoim zadaniem będzie je zapisać i przetłumaczyć (czasem z pominięciem zapisu w języku polskim). Zadanie to o tyle wymagające, że konieczne są różnorodne umiejętności językowe. Konieczne jest rozumienie ze słuchu, porządny zasób słownictwa i znajomość gramatyki i rozeznanie w niuansach językowych (chociażby odniesieniach kulturowych).
5. Korekta językowa czyli proofreading
Celem proofreadingu jest wychwycenie wszelkich błędów ortograficznych, stylistycznych, czy literówek. Konieczna jest perfekcyjna znajomość zasad ortograficznych (spelling), gramatyki i słownictwa (kolokacje, phrasal verbs, idiomy….). Praca zdecydowanie dla tych znających język angielski bardzo dobrze, ale też niezwykle rozwijająca i uczulająca na błędy.
6. Tworzenie treści edukacyjnych o angielskim
E-booki, kursy online, video na YouTube, infografiki na Instagramie – jeśli tylko masz wiedzę i pomysł, jak stworzyć wokół niej ciekawe treści, to internet stoi przed Tobą otworem. Ogrom ludzi uczy się angielskiego online, więc tworzenie produktów dedykowanych tej grupie może być naprawdę świetnym pomysłem na dodatkowy zarobek. Jeśli jeszcze masz smykałkę do digital marketingu i potrafisz zadbać o obecność swojego produktu, usługi czy marki w internecie, to może to być ciekawa, niezależna praca. Ze swojej strony bardzo polecam materiały:Oli Gościniak, Artura Jabłońskiego, Pawła Tkaczyka, czy Macieja Wojtasa. Możecie też podejrzeć, jak wygląda mój e-book dotyczący samodzielnej nauki angielskiego – ku inspiracji 😉
7. Blogowanie po angielsku
Fakt, to nie jest najszybsza metoda zarobku. Bez względu na to, czy liczysz na pasywny dochód z reklam na Twoich stronach, czy chciałbyś nawiązywać współpracę z markami, na efekty Twoich działań będziesz musiał chwilę poczekać. Ale pisząc po angielsku pieczesz dwie pieczenie na jednym ogniu – ćwiczysz angielski i budujesz potencjalne źródło zarobku. A o czym pisać? O tym, na czym się znasz i co Cię zwyczajnie interesuje! Możesz pisać o swoim prywatnym hobby, ale możesz też zacząć pisać bloga dla swojej firmy czy firmy, dla której pracujesz. Może to stanie się źródłem dodatkowych dochodów dla Twojego biznesu albo pretekstem do prośby o podwyżkę…?
8. Social media manager
Wiele firm, również w Polsce, działa międzynarodowo i komunikuje się z klientami czy ogólniej, odbiorcami, po angielsku. To oznacza, że częstokroć swoje kanały w social mediach również prowadzą w języku angielskim. A to jest szansa dla Was, moi drodzy anglomaniacy! Jeśli macie smykałkę do pisania, orientujecie się w zasadach rządzących mediami społecznościowymi, albo idealnie, posiadanie wykształcenie lub doświadczenie w marketingu/marketingu internetowym, to może to być fantastyczna opcja na pracę zdalną po angielsku! Pamiętajcie również, że nie musicie się ograniczać do Polski – nawet na Facebooku znajdziecie masę grup zrzeszających freelancerów zajmujących się social mediami z całego świata, którzy podrzucają sobie wzajemnie zlecenia, sprawdźcie na przykład tę grupę.
9. Praca zdalna dla zagranicznej firmy
A może by tak robić to samo, co robisz teraz tylko dla zagranicznej firmy? Jednym z niespodziewanych plusów sytuacji związanej z pandemii i konieczności pracy zdalnej jest to, że wiele firm zwyczajnie przestawiło się (czasem niemal całkowicie) na pracę zdalną. To oznacza, że wiele organizacji gotowych jest przyjąć pracownika z innego kraju, bo wiele z nich i tak porozumiewa się głównie przez internet. Warto rozejrzeć się za ogłoszeniami – zerknij chociaż na oferty pracy na LinkedIn, a w lokalizacji wpisz “remote” – całe morze możliwości!